Kolej żelazna to jeden z wynalazków, który odmienił świat. Trudno przecenić jej znaczenie, wpłynęła nie tylko na rozwój przemysłu, transportu i logistyki, lecz także na sposób postrzegania czasu, przestrzeni i samej podróży. Dziś wygląda to zupełnie inaczej: mamy szybkie pociągi, nowoczesne elektryczne lokomotywy i zintegrowany, sieciowy rozkład jazdy. Mimo to wciąż istnieją na mapie naszego kraju miejsca, w których można dotknąć historii i poczuć jej atmosferę podczas podróży.
Narodziny epoki pary
Za początek ery pary uznaje się rok 1763, kiedy James Watt udoskonalił atmosferyczny silnik parowy stworzony wcześniej przez Thomasa Newcomena. Ten moment zapoczątkował przemiany, które wkrótce zrewolucjonizowały świat. W 1804 roku pierwszy silnik parowy napędził lokomotywę zdolną do samodzielnego poruszania się po torach. Wydarzenie to uznaje się za narodziny żelaznej kolei – historycznego określenia systemu transportu szynowego obejmującego zarówno infrastrukturę, jak i pojazdy, służącego do przewozu osób i towarów.
Nowa technologia otworzyła przed gospodarką, wojskiem i codziennym życiem zupełnie nowe perspektywy. Droga do stworzenia sprawnej i bezpiecznej kolei była jednak długa i pełna prób oraz błędów. Parowozy i cała infrastruktura kolejowa przez dziesięciolecia ewoluowały, zanim stały się niezawodnym środkiem transportu.
Parowozownia Wolsztyn
Parowozownia w Wolsztynie to miejsce, które warto zobaczyć! Na miejscu można podziwiać zabytkowy tabor, odbyć przejażdżkę historycznym pociągiem, a także z bliska obejrzeć maszyny służące do naprawy parowozów. To jednak znacznie więcej niż zwykłe muzeum, to jedyne w europie miejsce, w którym wciąż działa prawdziwy warsztat kolejowy. Co więcej, na miejsce można łatwo dojechać pociągiem nawet z Warszawy!
Historia parowozowni sięga 1886 roku, kiedy w Wolsztynie powstał pierwszy budynek dworca kolejowego. Przez kolejne dekady obiekt stopniowo rozbudowywano. Na początku XX wieku wzniesiono charakterystyczne pruskie nastawnie, a w 1907 roku ukończono budowę pełnego zaplecza technicznego: hali postojowej, wieży wodnej, kanału oczystkowego, zasieków węglowych oraz obrotnicy o średnicy 16,2 metra.
Urządzenia, takie jak dźwigi węglowe czy obrotnica, obsługiwano wówczas ręcznie, za pomocą korb. Dziś wiele z tych zabytkowych instalacji można wciąż oglądać z bliska. Parowozy nadal są tu naprawiane, czyszczone, a także uzupełnia się im wodę i węgiel – zupełnie tak jak przed laty.
W tym roku Parowóz Pt47-65 obchodzi 76. urodziny – to prawdziwa legenda polskich torów. Wyprodukowany w 1949 roku w chrzanowskiej Fabryce Lokomotyw, już od 5 sierpnia tego samego roku służył Polskim Kolejom Państwowym. Stacjonował m.in. w Ostrowie, Gnieźnie i Poznaniu, aż 6 września 1990 roku trafił do Parowozowni w Wolsztynie, gdzie do dziś wozi pasażerów, zachowując ducha minionej epoki.
Wolsztyn to nie tylko muzeum i turystyczna atrakcja, to jedyna czynna parowozownia w Europie. Regularnie wyruszają stąd na trasę zabytkowe parowozy z pasażerami na pokładzie. To miejsce, w którym można nie tylko odbyć przejażdżkę, ale także przeżyć niezapomniane chwile i stworzyć wspomnienia na całe życie. Podróż tym pociągiem pozwala poczuć się jak pasażer z przełomu XIX i XX wieku.
Na jakich trasach i kiedy kursują parowozy?
Parowozy kursują codziennie od poniedziałku do piątku na trasie Wolsztyn – Zbąszynek oraz w soboty na trasie Wolsztyn – Poznań.
Pociągi z parowozem nie kursują w ruchu planowym w niedziele i święta.
Chcesz kupić bilet na parowóz?
W wyszukiwarce połączeń wpisz stację początkową „Wolsztyn” oraz stację końcową „Zbąszynek”. Jeśli planujesz podróż na trasie Wolsztyn – Poznań, wprowadź odpowiednio te stacje. Parowóz kursuje w obu kierunkach, dlatego swoją wyprawę możesz rozpocząć i zakończyć w Wolsztynie.
Następnie wybierz połączenie oznaczone atrybutem „Pociąg parowy” i postępuj tak samo, jak przy zakupie każdego innego biletu na naszej platformie.
Przejazd z Wolsztyna do Zbąszynka trwa 48 minut, a pokonanie trasy Wolsztyn – Poznań zajmuje 2 godziny i 11 minut. W Zbąszynku i Poznaniu parowóz robi przerwę na przestawienie lokomotywy i jej ostygnięcie, po czym wyrusza w drogę powrotną do Wolsztyna.
