Kolej jest bezpieczna w czasie pandemii

Wszystko trzeba posprzątać, zdezynfekować, przygotować w odpowiedni sposób, żeby każdy pasażer czuł się bezpiecznie i pewnie w pociągu. 

W niedzielne przedpołudnie odwiedziła mnie sąsiadka i w progu zapytała: – Masz pompkę do roweru? Miałam i z przyjemnością pożyczyłam, myśląc ze sąsiedzi chcą wykorzystać wolny dzień i ładną pogodę na wycieczkę rowerową z dziećmi. – A nie! Muszę spotkać się z koleżanką, ale mąż zabrania mi jechać pociągiem, więc chcę „odgruzować” rower po zimie – wyjaśniła koleżanka. 

Czy rzeczywiście podróż pociągiem jest niebezpieczna? Czy wsiadając do pojazdu komunikacji zbiorowej narażamy się bardziej na zakażenie koronawirusem, niż wchodząc do sklepu lub kawiarni? 

Od marca obowiązują – wprowadzone rozporządzeniem Ministra Zdrowia – ograniczenia w liczbie pasażerów mogących jednocześnie podróżować pociągiem. Od 1 czerwca pociągiem może jechać tylu pasażerów, ile jest miejsc siedzących lub tylu, ilu odpowiada połowie wszystkich miejsc – siedzących i stojących. 

Czy da się to sprawdzić i wyegzekwować? Prawdopodobnie nie. Byłoby to czasochłonne i konfliktogenne, a odprawa pociągu na stacji trwałaby w nieskończoność. Najważniejsze przesłanie dla nas – pasażerów wydaje się być takie, byśmy bazowali na zdrowym rozsądku i podróżowali pociągami, zachowując bezpieczną odległość od współpasażerów, przy wsiadaniu i wysiadaniu wybierali mniej oblegane drzwi oraz skrupulatnie przestrzegali zasad higieny. Warto także pamiętać, że w pociągach nadal obowiązuje obowiązek zasłaniania nosa i ust. 

Rozporządzenia i oficjalne wytyczne to jedno, ale największą pracę w celu zapewnienia bezpiecznej podróży wykonali przewoźnicy kolejowi. Wszystkie polskie spółki kolejowe już w marcu, nie czekając na wytyczne rządu, postawiły w pierwszej kolejności na szeroko zakrojone działania z zakresu mycia i dezynfekcji pojazdów. 

Koleje Wielkopolskie – w ramach akcji #ZawszeNa Służbie – przygotowały krótki film, na którym możemy zobaczyć, co krok po kroku dzieje się z pociągiem po zjeździe do bazy. Pociąg wjeżdża na teren Punktu Utrzymania Taboru w Zbąszynku. Przejeżdża przez myjnię. Po umyciu pudła ekipa sprzątająca wkracza do środka – wnętrze jest myte, a następnie dezynfekowane odpowiednimi środkami. Obsługa ze szczególną starannością dezynfekuje poręcze, klamki i podłokietniki, czyli wszystkie elementy, których dotykamy najczęściej. Toaleta jest czyszczona przy użyciu myjki parowej – wszystkie urządzenia sanitarne są poddawane działaniu bardzo wysokiej temperatury. Na koniec pracownik zaplecza technicznego uzupełnia płynem do dezynfekcji rąk dozownik zamontowany przy drzwiach. 

#ZawszeNaSlużbie

Przyłączamy się do akcji Rynek Kolejowy i tym samym meldujemy, że jesteśmy zawsze na służbie! #ZawszeNaSlużbie

Opublikowany przez Koleje Wielkopolskie sp. z o.o. Środa, 29 kwietnia 2020

O tym, jak wygląda praca kolejarza w czasie epidemii opowiada – w filmie przygotowanym w ramach akcji „Bohaterowie tych dni” – kierownik pionu technicznego Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Marcin Nowakowski: – W okresie pandemii najwięcej skupiliśmy się nad wprowadzeniem zwiększenia intensywności wykonywanych czyszczeń. Dezynfekcja odbywa się wszystkich elementów, które są narażone na kontakt z ludźmi. Dezynfekujemy wszystkie poręcze, uchwyty, podłokietniki, przyciski na drzwiach, czyli trzeba wszystko posprzątać, zdezynfekować, przygotować w odpowiedni sposób, żeby nasz pasażer mógł się czuć bezpiecznie i pewnie w pociągu (zachowano pisownię oryginalną). 

Szczególne procedury bezpieczeństwa obowiązują także pracowników, którzy mają bezpośredni kontakt z pasażerami – kierowników pociągów, konduktorów i kasjerów biletowych. Kierownik pociągu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Szymon Dobrzyński – w filmie nakręconym w ramach akcji „Bohaterowie tych dni” – opowiada: – Zostaliśmy wyposażeni w środki ochrony indywidualnej – rękawiczki, maseczki, płyny dezynfekujące. Dezynfekujemy terminale

Kierownicy pociągów i konduktorzy otrzymali także wytyczne, by zachowywać odpowiedni dystans podczas kontroli biletów oraz unikać wymiany dokumentów z ręki do ręki. 

Podobne reguły obowiązują podczas sprzedaży biletów kolejowych. Przewoźnicy zachęcają do zakupów bezkontaktowych, np. w aplikacji Koleo lub automatach biletowych. – Kolej jest potrzebna w czasach pandemii, bo ludzie muszą dostawać się jakoś do pracy – mówi kierownik pociągu Szymon Dobrzyński. To prawda – często pociąg jest jedynym dostępnym środkiem transportu, którym można dojechać do pracy, lekarza lub po zakupy. Nie trzeba się jej bać, ale na pewno trzeba dbać o bezpieczeństwo swoje i współpasażerów. Wystarczy poważnie traktować zalecenia służb sanitarnych.