Do zalet (nie tylko wakacyjnych!) podróży koleją nie musimy Was chyba przekonywać. Brak konieczności skupiania się na prowadzeniu pojazdu, dostępność oferty gastronomicznej oraz możliwość czytania książek i oglądania filmów sprawiają, że do celu dojedziemy wypoczęci. Do tego już sama jazda pociągiem potrafi być dla najmłodszych prawdziwą przygodą.
Pytanie tylko: dokąd się wybrać. Tu opcji jest wiele! Sprawdziliśmy kilka ciekawych kierunków na kilkudniowy wyjazd, z których każdy jest dobrze skomunikowany transportem publicznym.

Półwysep Helski
Hel, Jastarnia, a może Chałupy? Wszystkie miejscowości Półwyspu Helskiego mają bardzo dobre połączenie z resztą Polski. Przez cały rok kursują tu pociągi Polregio z Gdyni Głównej – ze stacji, do której wygodnie dojedziemy zarówno z centralnej, jak i południowej części kraju. Częstotliwość kursowania połączeń na Półwyspie zwiększa się w wakacje. Na Helu pojawia się również kultowy ekspres „Jantar” zapewniający najszybszy dojazd na Półwysep z Warszawy. Oprócz tego – kursują tu także sezonowe nocne połączenia, łączące Hel z Krakowem czy Wrocławiem.
Już sama podróż koleją na Półwysep może zostać uznana za atrakcję – niedługo po wyjeździe z Gdyni pociągi wjeżdżają na malowniczą linię kolejową nr 213. Na odcinku do Władysławowa z okna bez problemu dostrzeżemy Zatokę Pucką i niekończące się bezkresy pól. Nieco dalej, na samym Półwyspie, linia wije się w lasach, między domkami letniskowymi, obok plaż i baz kitesurferów. Bez wątpienia tylu fantastycznych krajobrazów nie udałoby się dostrzec w czasie jazdy samochodem.
Transportem publicznym wygodnie dojedziemy też do nadmorskich miejscowości zlokalizowanych w otoczeniu Półwyspu. Z Władysławowa do Karwi, Dębek i Jastrzębiej Góry regularnie kursują autobusy PKS Gdynia, które odjeżdżają tuż spod dworca kolejowego. Te kierunki polecamy szczególnie tym, którzy chcą uciec od turystycznego zgiełku i móc korzystać z natury w spokoju. Jest to możliwe na przykład w Dębkach: w kameralnych domkach A morze las, które – zgodnie z nazwą – znajdują się między drzewami i całkiem niedaleko od linii brzegowej.

Dla szukających wrażeń – park rozrywki Energylandia
123 atrakcje na powierzchni 70 hektarów, najwyższy i najszybszy w Europie rollercoaster oraz 6 stref tematycznych. To czeka na Was w parku rozrywki Energylandia znajdującym się w małopolskim Zatorze.
Żeby do niego trafić, od niedawna nie trzeba już używać samochodu. W 2022 roku otwarto nowy przystanek kolejowy – Zator Park Rozrywki. W mniej więcej godzinę dojedziemy tu z Krakowa Głównego pociągami Polregio lub Kolei Małopolskich. Przystanek Zator Park Rozrywki zlokalizowany jest zaledwie kilkaset metrów od wejścia do Energylandii, a bilety na przejazd możecie wygodnie zakupić w aplikacji KOLEO.
Po przeżyciu niesamowitych chwil w parku rozrywki, warto zostać w tej okolicy na nieco dłużej. Tuż obok peronów rozpoczyna się kompleks Stawów Zatorskich. To kilkanaście malowniczych zbiorników wodnych, w których hoduje się karpie. Według legend – jako pierwsi mieli robić to Tatarzy, którzy wykopali pierwsze stawy już w XIV wieku. Ich tradycje są kontynuowane, a ryby karmione produktami od lokalnych dostawców. Sprawiło to, że karp zatorski został wpisany na listę produktów tradycyjnych, a jego nazwa jest zastrzeżona przez prawo unijne.
W przestrzeni między stawami znajduje się kilka noclegowych miejscówek, które zapewnią optymalną bazę wypadową: zarówno do parku rozrywki, jak i do świata natury. Chociażby namioty Zatoria Luxury Glamping gwarantują poranki pełne śpiewu ptaków z widokiem na stawy – oczywiście pełne zatorskiego karpia 😊

A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?
Czemu nie – szczególnie, że tu również dojedziecie pociągiem. Bezpośredni pociąg kursuje z Krakowa Głównego do Zagórza. Z Rzeszowa i Sanoka są także połączenia do Komańczy, Łupkowa i Ustrzyk Dolnych.
My polecamy szczególnie ten ostatni kierunek. Linia kolejowa do Ustrzyk Dolnych prowadzi przez malowniczą dolinę rzeki Olszanicy, a z pociągu dobrze widać bieszczadzkie wzgórza. Przejazd na pełnej trasie z Sanoka do Ustrzyk trwa niecałe półtorej godziny. A Ustrzyki to idealna baza wypadowa – zarówno na górskie szlaki lub wyciągi narciarskie. W okolicy są również wąwozy i linie umocnień z czasów drugiej wojny światowej.
Warto zatrzymać się również w Uhercach Mineralnych – mniej więcej w połowie drogi między Sanokiem a Ustrzykami Dolnymi. To właśnie tutaj znajduje się Osada Dzika, położona zaledwie 3 minuty spacerem od stacji kolejowej. A dookoła: wszystko to, co potrzebne do udanego wypoczynku! Las pełen grzybów i górski potok, a dodatkowo również rezerwat przyrody zamieszkiwany przez bobry. W Uhercach znajdziecie też Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe – to okazja do aktywnego wypoczynku, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim fanom kolei 😊

Po jeszcze więcej podróżniczych inspiracji odsyłamy do serwisu Alohacamp.com – wyszukiwarki wyjątkowych i wyróżniających się miejsc noclegowych, które powstały w zgodzie z naturą. Dostępne są tutaj setki domów, namiotów i campingów całej Polski. Wszystkie – starannie wyselekcjonowane przez autorów portalu i z gwarancją najwyższej jakości wypoczynku.
Niezależnie od tego, który kierunek wybieracie – pamiętajcie, że jadąc koleją na wakacje nie musicie już pamiętać o braniu ze sobą bagażu. Przypominamy o naszej usłudze Bambetle+, dzięki której przy zakupie biletu umożliwiamy nadanie kurierem Waszych walizek i toreb. Bagaże dojadą do celu wtedy, kiedy i Wy – na każdy adres na terenie całego kraju. Oznacza to udane wakacje, bez ciężarów i bez zmartwień 😊