Od czego zacząć? Chyba od gratulacji! Super, że chcecie przetestować kolej 😊😊 Ale zanim wskoczycie do pociągu – koniecznie przejrzyjcie garść podstawowych porad na pierwszą przejażdżkę.
Żeby ruszyć w trasę niezbędny będzie oczywiście bilet. Możecie zaopatrzyć się w niego w kasie na dworcu. Ale nie ma potrzeby pędzić na stację – bo bilet wygodnie kupicie także w aplikacji mobilnej KOLEO lub za pośrednictwem serwisu koleo.pl. Żeby to zrobić, wystarczy wyszukać interesujące Was połączenie między dowolnymi stacjami kolejowymi na terenie całego kraju. System automatycznie dobierze najkorzystniejsze warianty podróży, zasugeruje również te najszybsze i najtańsze opcje.
Jeżeli obawiacie się przesiadek – nie ma problemu: wyszukiwarka wyposażona jest też w odpowiednie filtry. A dodatkowo: obok informacji o rozkładowym czasie przejazdu znajdziecie również szczegóły dotyczące numerów pociągów i ich nazw oraz dostępnych w podróży udogodnień (np. obecność klimatyzacji lub sieci WIFI). W przypadku podróży składających się z przejazdu więcej niż jednym pociągiem możemy wybierać przesiadki między różnymi przewoźnikami (np. PKP Intercity, a potem przesiadka do PolRegio). Podróże można planować na 30 dni do przodu.
Najdogodniejsza opcja już znaleziona? Czas zatem przejść do zakupu. Po zalogowaniu się możemy zdecydować ile osób będzie podróżować pociągiem – a dla każdej z nich dobrać odpowiednie ulgi. Warto je dokładnie przejrzeć, bo na tańszy przejazd mogą liczyć nie tylko uczniowie, studenci czy emeryci, ale też na przykład nauczyciele lub żołnierze.
Zanim wsiądziemy do pociągu i rozsiądziemy się na swoim miejscu – trzeba jeszcze wybrać nasze siedzenie. W przypadku lokalnych lub regionalnych połączeń z reguły nie mamy wyboru: całe składy funkcjonują jako pociągi drugiej klasy, bez wskazywania konkretnego miejsca do siedzenia (wybieramy dowolne wolne miejsce).
Zupełnie inaczej sytuacja prezentuje się przy pociągach dalekobieżnych PKP Intercity: pospiesznych lub ekspresowych. Tu do wyboru mamy wagony pierwszej lub drugiej klasy. Różnica jest oczywiście w cenie – ale to nie wszystko. W pierwszej klasie niejednokrotnie czekają nas wygodniejsze lub szersze fotele, dodatkowo w najszybszych połączeniach ekspresowych pasażerowie otrzymują darmową wodę, a w przypadku składów Pendolino – także gorący napój i ciepłą przekąskę.
Na tym możliwości wyboru się jeszcze nie kończą. Przy zakupie biletu w systemie KOLEO możemy również zdecydować, czy chcemy podróżować w wagonie bezprzedziałowym (cały wagon to jedna wspólna przestrzeń, jak w autokarze) czy przedziałowym (wagon wydzielony na niewielkie, kilkuosobowe pokoje). Do wyboru są też miejsca dla pasażerów jadących z dziećmi lub osób z niepełnosprawnością. Jeżeli w podróży planujecie pracować na laptopie – warto rozważyć również opcję zajęcia siedzenia przy stoliku. Miłośnicy świętego spokoju docenią za to wyznaczone w wybranych pociągach „Strefy ciszy” – wagony, w których zabronione jest m.in. głośne rozmawianie przeszkadzające innym podróżnym. Niezależnie od rodzaju wybranego miejsca: przy podróży w kilka osób system automatycznie dobierze siedzenia tak, aby wszyscy mogli jechać niedaleko siebie.
Po siedzeniu dla nas – na koniec możemy dodać jeszcze bagaż lub zwierzaka. Wielu przewoźników wymaga osobnego biletu na przewóz roweru lub psa. Ponadto konieczność opłacenia swojego bagażu pojawia się przy przewożeniu ponadgabarytowych przedmiotów lub nadmiernej liczby walizek.
Pamiętajcie jednak, że z KOLEO nie musicie martwić się o swoje bagaże. To za sprawą usługi Bambetle+, w której walizki dźwigamy za Was. Więcej informacji o tej usłudze znajdziecie tutaj.
Wszystko się zgadza? Jeśli tak – to wystarczy już tylko zapłacić: za pośrednictwem przedpłaconego Konta KOLEO. Do dyspozycji są też opcje płatności kartą, przelewem, Blikiem czy nawet z Apple Pay lub Google Pay. I gotowe, można już szykować się do drogi.
Pytanie jeszcze, czy tak zakupiony bilet trzeba mieć w formie papierowej. Oczywiście nie – dla oszczędzania papieru i środowiska polecamy pozostawić go w telefonie. Wtedy w momencie kontroli wystarczy okazać konduktorowi wyświetlający się na ekranie kod QR – bezpośrednio z aplikacji mobilnej lub z systemów Apple Wallet czy Google Wallet. Jeżeli wolicie jednak formę papierową – nie ma problemu, każdy tradycjonalista może sobie wydrukować zakupiony w KOLEO😊
W podróży oprócz biletu należy mieć przy sobie dokument potwierdzający naszą tożsamość – bilety są imienne: oznacza to, że podróżować może jedynie osoba, której dane widnieją na bilecie. W pociągu przydadzą się również dodatkowe dokumenty udowadniające nasze uprawnienia do skorzystania z ulgi (np. ważna legitymacja szkolna lub studencka).
Przed podróżą warto też sprawdzić numery torów i peronów, z których odjeżdża nasz pociąg. W Magazynie KOLEO znajdziecie tekst, który rozjaśnia obowiązujące w Polsce zasady numeracji na stacjach kolejowych. Po dojeździe na dworzec warto zachować czujność – w nadzwyczajnych sytuacjach, na przykład w związku z utrudnieniami – tor, z którego odjeżdża pociąg może zostać zmieniony na inny. O takiej sytuacji dowiecie się z wyświetlaczy stacyjnych i komunikatów głosowych.
Jeżeli mowa o utrudnieniach i opóźnieniach – powszechnie mówi się, że polska kolej ma z nimi problem. Choć w rzeczywistości nie jest tak źle: według danych Urzędu Transportu Kolejowego na swoją ostatnią rozkładową stację na czas przyjechało 88,6% pociągów. Wiele z pozostałych miało opóźnienia wynoszące od kilku do kilkunastu minut.
Jednak nawet tyle czasem wystarczy, aby móc nie wyrobić się na przesiadkę. Gdy pojawia się ryzyko, że nie zdążymy na pociąg, którym planujemy kontynuować podróż – nie panikujmy. W takiej sytuacji warto skontaktować się z drużyną konduktorską. Konduktorzy są w stanie skontaktować się z dyspozytorami zarządzającymi ruchem i dopilnować, aby inny pociąg na nas poczekał. Jeżeli opóźnienie będzie na tyle duże, że stanie się to niemożliwe – doradzą inne możliwości dotarcia do naszego celu podróży.
Gdy nasz pociąg spóźni się o więcej niż godzinę, mamy również możliwość ubiegania się o finansową rekompensatę. W przypadku opóźnienia od 60 do 119 minut – to 25% wartości biletu, dla opóźnień wynoszących 120 minut i więcej – 50%. W celu otrzymania zwrotu pieniędzy należy złożyć wniosek o rekompensatę do przewoźnika. Reklamacja zostanie rozpatrzona pozytywnie jeżeli kwota odszkodowania wynosi więcej niż 4 euro w przeliczeniu na jednego pasażera (w praktyce: np. PKP Intercity przyznaje rekompensatę, gdy dla podróżnego należne jest więcej niż 16 zł).
Co jeszcze warto wiedzieć o podróżowaniu koleją?
W pociągu też zjesz! W wybranych pociągach PKP Intercity jest możliwość skorzystania z oferty gastronomicznej. Połączenia, w których macie szanse się posilić są oznaczone odpowiednim znakiem graficznym na plakatowych rozkładach jazdy dostępnych na dworcach i peronach. Takie symbole znajdziecie też w systemie KOLEO.
W pociągach Express Intercity (EIC – najszybsze składy wagonowe) oraz Express Intercity Premium (EIP – Pendolino) znajdziecie wagony restauracyjne z bogatą ofertą dań śniadaniowych i obiadowych. W niektórych pociągach IC również macie szansę spotkać się z wagonami barowymi, posiadającymi nieco bardziej ograniczoną (ale wciąż smakowitą) ofertę – wśród dań m.in. kultowy kotlet schabowy. Wiele połączeń posiada również ofertę gastronomiczną świadczoną z wózka mini-bar. Bezpośrednio od pracownika WARS-u przechadzającego się po składzie możemy zamówić gorące i zimne napoje oraz słone i słodkie przekąski. Informacja o odcinkach tras, na których pracownik z wózkiem gastronomicznych wsiada do pociągu jest oczywiście dostępna w systemie KOLEO. I ważna rada: idąc do wagonu gastronomicznego koniecznie nie zapomnijcie o zabraniu ze sobą swojego biletu! No to co… widzimy się w pociągu? 😊
Zdjęcie w tle: Materiały Prasowe PKP Intercity